Accelerate: content-single.php

Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków Marty Sapały

Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/psliwka/domains/okiemdziewczyn.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/psliwka/domains/okiemdziewczyn.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/psliwka/domains/okiemdziewczyn.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/psliwka/domains/okiemdziewczyn.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/psliwka/domains/okiemdziewczyn.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602

Obecne czasy w pewien sposób zmuszają nas do refleksji. Zarabiając tyle samo lub niewiele więcej możemy kupić mniej. Mimo że w tym momencie czuje się najbardziej stabilnie, jeśli chodzi o finanse w moim życiu, to wzrost cen widzę „gołym okiem”. Myślę, że to doskonały czas, by przypomnieć sobie książkę Marty Sapały „Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków”, w którym opisała eksperyment polegający na ograniczeniu przez kilkanaście gospodarstw domowych zakupów do tych niezbędnych przez 12 miesięcy.

Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków Marty Sapały pod wrocławską biblioteką
Spodobała mi się koncepcja zdjęcia książki pod jedną z wrocławskich bibliotek miejskich :)

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że książkę miałam w swoich zasobach już kilka lat temu, jednak wtedy była dla mnie zbyt abstrakcyjna. Dużo od tego czasu zmieniło się w mojej głowie.

O ksiązce „Mniej”

Książka jest podzielona na dwanaście rozdziałów, które odpowiadają poszczególnym miesiącom. Uczestnicy eksperymentu mają jeden duży warunek – ograniczyć zakupy do rzeczy niezbędne. To, co jest uważane za niezbędne, pozostaje decyzją uczestników. Przez dwanaście miesięcy dowiadujemy się, jak radzą sobie z wyzwaniem uczestnicy eksperymentu. Widzimy trudności, z jakimi się zmagają, wyzwania życia codziennego, z którymi radzą sobie po ludzku, czyli po prostu bardzo różnie. Dostajemy namiastkę intymności, która pokazuje zarówno ich zaradność, jak i słabości. Uczestnicy nie tylko starają się nie kupować tego, co nie jest niezbędne, ale również zorganizować sobie niektóre rzeczy bez kosztowo. Od wymiany mieszkań na wakacje, przez wymianę różnych dóbr, do szukania odpowiedniego misia dla dziecka w miejscach, w których można uzyskać takie rzeczy za darmo.

Jabłka pod wiaduktem nawiązują do zbierania dóbr w mieście przez jedną z uczestniczek eksperymentu
Jabłka pod wiaduktem nawiązują do zbierania dóbr w mieście przez jedną z uczestniczek eksperymentu
Przetwory na zimę - wielu uczestników eksperymentu robiło własne
Przetwory na zimę – wielu uczestników eksperymentu robiło własne :)
Kadr na szpital psychiatryczny z darmowej wycieczki po Wrocławiu w ramach inicjatywy Sąsiadujemy
Kadr na szpital psychiatryczny z darmowej wycieczki po Wrocławiu w ramach inicjatywy Sąsiadujemy

Moje odczucia

Przyznam, że na swój sposób imponują mi uczestnicy eksperymentu, ale osobiście bym się na niego nie zdecydowała, jeśli sytuacja życiowa by mnie do tego nie zmusiła. Eksperyment ten był dla mnie zbyt ekstremalny – choć mogłabym się z niego wiele nauczyć, wiem, że byłby dla mnie obciążający psychicznie. Może dałabym radę miesiąc, ale na pewno nie rok.

Czytając książkę „Mniej” czułam, że w pewnych sytuacjach uczestnicy bardzo cierpią w niektórych sytuacjach społecznych, a to dla mnie bardzo ważny aspekt życia.

Nie potrafiłabym też wrócić w pełni do korzystania z komunikacji zbiorowej – często jak mam możliwość wybieram rower jako środek komunikacji, jednak nie wszędzie jestem w stanie się dostać, a choć może brzmieć to egoistycznie, ale zazwyczaj bardziej nad ekologią sobie cenię czas. Może jakby tramwaje się notorycznie nie wykolejały, a autobusy nie stały w korkach…

Po swoich przejściach stomatologicznych też nie zdecydowałabym się na wizyty u dentysty na NFZ. Niestety do tej pory większość wypełnień na fundusz jest wykonywana z użyciem amalgamatów, do których trzeba usunąć dużo więcej tkanki zęba – najczęściej tej zdrowej – żeby umieścić wypełnienie (na szczęście to ma się w końcu zmienić!).

Jedyne czego mi brakuje w książce, której wydanie zostało wznowione to komentarza odnoszącego się do bieżących czasów. Od pierwszego wydania minęło sporo czasu, dużo się od tego momentu zmieniło. Ciekawiłoby mnie, jak teraz do tematu, po wielu latach podchodzą uczestnicy eksperymentu. Wiem, że dotarcie do tych osób po tylu latach mogłoby być trudne, więc ucieszyłby mnie nawet sam komentarz autorki, jej spojrzenie na temat z biegiem czasu.

Obiad Wilk Syty Wrocław
Obiad w Wilk Syty Wrocław – mała przyjemność, która mnie bardzo cieszy, a nie jest niezbędna do życia ;)

Podsumowanie

Uważam jednak, że jest to książka warta przeczytania. Mimo trudnego tematu jest to lektura, od której ciężko się oderwać, gdzie cały czas chciałam wiedzieć jak z kolejnymi wyzwaniami będą radzić sobie bohaterowie. Książka obnaża również ich słabości, co jest według mnie po prostu ludzkie. Książka dała mi wiele do myślenia, zmobilizowała mnie do poszukania biblioteki w okolicy, a także pozwoliła docenić sytuację, w której się znajduję.