Za oknem już jesień zawitała.. Ostatnio miałam mniej czasu dla siebie, bo musiałam załatwić kilka spraw na Uczelni, ale już nadrabiam zaległości ;) Dzisiaj chciałabym przedstawić kilka produktów do włosów, które polubiłam w ostatnim czasie.
Planeta Organica – Złota maska do włosów, organiczna – AJURWEDYJSKA
Złota Maska do włosów oparta jest na indyjskich ziołach używanych w starożytnej nauce Ayurveda, które to mają na celu przywrócić zdrowie i piękno włosów.
Maska bardzo ładnie pachnie, szybko się wchłania. Sprawia, że włosy ładnie się układają. Są nawilżone i pełne blasku. Jest to moje odkrycie ostatnich miesięcy. Kuszą mnie jeszcze dwie pozostałe wersje: toskańska i marokańska ;)
Marion, Hydro Silk w płynie
Odżywkę kupiłam w celu zabezpieczenia końcówek włosów przed nadmiernym plątaniem. W tej kwestii sprawdza się średnio, ale na moje włosy nie ma mocnych ;) Dociąża włosy i nawilża. Jest niesamowicie wydajna i kosztuje grosze. Jesienią i zimą na pewno znajdzie miejsce w mojej codziennej pielęgnacji włosów.
Przepisy Babci Agafii, Tradycyjny syberyjski balsam do włosów nr 4 na kwiatowym propolisie
Mój ulubieniec, zakupiony w Hebe. Możemy go używać do codziennej pielęgnacji włosów. Nie obciąża włosów. Po zastosowaniu włosy były dobrze odżywione, lśniące i nawilżone. Kosztował ok. 7-8 zł na promocji. Kosmetyk jest bardzo wydajny. Jego niewielka ilość starcza na całe włosy ;)
MRS POTTER’S, szampon do włosów suchych i zniszczonych, aloes i jedwab
Ostatnim jest szampon, który kupiłam w biedronce za jakieś 6-7 zł. Jest to tani i wydajny kosmetyk. Dobrze oczyszcza włosy z zanieczyszczeń, nie przesusza ich przy tym. Szampon przede wszystkim ma oczyszczać włosy, dlatego ten kosmetyk sprawdza się u mnie w 100%.
Miałyście z nimi styczność? Jak sprawdziły się u Was?