Wczoraj opisywałam Wam spotkanie w Opolu – dziś czas na prezentację upominków. Znowu sporo tego nazwoziłam, teraz patrzę na to z radością i zastanowieniem – od czego zacząć, kiedy ja to wszystko zużyję i opiszę :) Tymczasem zapraszam do oglądania :)
Ostatnio jestem bardzo rozkochana w świeczkach, a ta nie dość, że pięknie pachnie – to jeszcze nadaje się do masażu! :)
Odświeżające chusteczki do higieny intymnej, 2 emulsje do higieny intymnej, płyn micelarny i krem nawilżająco-korygujący.
Zestaw próbek.
Pomadka w przyjemnym matowym kolorze.
Zwykle do pielęgnacji biustu używam balsamów do ciała, teraz będę miała okazję przetestować serum modelujące biust.
Zestaw próbek.
Szampon przeciw wypadaniu do włosów suchych/normalnych. Jakiś czas temu wygrałam dokładnie ten sam kosmetyk i czekał u mnie w zapasach. Na wieść o tym, że możemy wybrać sobie jeden z szamponów postanowiłam, że przekaże jeden z nich dla Marty i razem będziemy je testować :) Szampon pojawił się w nowej szacie graficznej.
Zestaw kosmetyków kolorowych – błyszczyk, paletka czterech cieni, puder w kamieniu, podkład i cień w kredce. Puder ze względu na dość ciemny kolor i moją bladość wykorzystam raczej jako bronzer, zaś z podkładem będę musiała poeksperymentować
Cosmepick | Facebook | Instagram
Czy wiecie, że marka Creightons to kosmetyki do włosów, ciała oraz twarzy? Na polskim rynku dostępne są obecnie produkty z wybranych linii do pielęgnacji i stylizacji włosów.
Kosmetyki podzielone są na serie dedykowane określonym typom włosów, np. kręconych, pozbawionych objętości czy wymagających nawilżenia.
Creightons to brytyjska marka z prawie 300-u letnią tradycją.
Jest to dla mnie zupełnie nowa marka – jestem ciekawa jak się sprawdzi na moich wymagających kłaczkach :) Do testowania otrzymałam szampon i odżywkę do włosów blond.
Od firmy Decoderm otrzymałyśmy losowe kosmetyki, mi się trafił podkład przeciwstarzeniowy w dość ciemnym kolorze.
Płyn dwufazowy do demakijażu oczu i ust, szampon keratynowy.
Pomadka Creamy Glam, lakier do paznokci i cień do powiek.
Podkład 3 w 1, paletka róży.
Tusz do rzęs, błyszczyk.
Zestaw maseczek.
W mojej szafce herbaty nigdy za wiele :)
Wysuszacz lakieru, 3 lakiery do paznokci.
Matujący podkład kryjący, serum powiększające usta.
Zabieg dla stóp, krem na pękające pięty, bio-regenerujący peeling do ciała z trawą cytrynową.
Witamina E, koenzym Q10, olej z pestek malin, olej z maruli, olej SACHA INCI
Korund.
Suchy szampon, kuracja w ampułkach do włosów bardzo zniszczonych i osłabionych, balsam do mycia rąk.
Odżywka do paznokci, 2 lakiery, top-coat.
Zawieszki, krem do rąk, lotion do ciała, serum do paznokci, pilnik, polerka, smycz.
Wybrana do testowania nafta kosmetyczna z biopierwiastkami.
Firma, którą poznaje dzięki spotkaniu, a przekazała do testów krem do stóp oraz mydełko do skóry problematycznej.
Wiecie, że Korana to polska firma rodzinna, która powstała w 1993 roku? Marka inspirowana jest naturą, a kosmetyki tworzone z tradycją i ogromną starannością :)
Każda z nas dostała inny produkt pełnowartościowy – do mnie trafiła sól do kąpieli Grecka Oliwka. Jako, że produkty do kąpieli zużywam w bardzo szybkim tempie pewnie wkrótce o niej usłyszycie :)
Paleta 4 cieni o naturalnym składzie :)
Firmy nie muszę nikomu przedstawiać, charakteryzuje się pięknymi zapachami i dogłębnym nawilżeniem skóry.
Otrzymałam mleczko nawilżające do bardzo suchej skóry, kremowy żel pod prysznic (który już mnie rozkochał zapachem) oraz krem do rąk.
Borówkowy wygładzający mus i olejek do ciała, olej z czarnuszki. Będą moimi pomocnikami w walce o piękne uda :)
Naturalne kosmetyki, mi się trafiło masło shea oraz olej jojoba. Z obu się niezmiernie cieszę :)
Olej z nasion maliny i potrójny kwas hialuoronowy, będę się bawić w tworzenie kosmetyków! Produkty zostały dopasowane pod mój typ cery, czyli mieszaną i wrażliwą.
Krem z czystym kolagenem.
Zestaw, który wybrała dla mnie Dominika, a w wyszukaniu najkorzystniejszej oferty pomógł jej serwis, który promuje, a do którego odwiedzenia Was już w tym miejscu zapraszam.
Zestaw próbek.
Mogłyśmy wybrać sobie dowolny kosmetyk firmy Palmer’s do testów, ja zdecydowałam się na peeling, który podobnie jak reszta serii pachnie obłędnie :) Oprócz tego dostałam odżywkę do włosów.
Kosmetyki Sayen do tej pory przewijały mi się wyłącznie na innych blogach i Facebooku. Bardzo się cieszę, z płynu micelarnego oraz zestawu próbek. A tubka? To długopis :D
Sayen
Maseczka z granatem, maskara, cień do powiek.
Żel do mycia twarzy Biolaven, olejek do włosów Vianek, regenerujący krem do stóp, zestaw próbek i poradników.
Jak widzicie jest tu mnóstwo wspaniałości, będzie też na pewno kilka perełek, które zostaną ze mną na dłużej :)
Dajcie znać, co Was najbardziej zaciekawiło :*