Niespełna miesiąc temu pokazywałam Wam moje ostatnie zamówienie z SheIn. W zeszłym tygodniu dotarły do mnie kolejne rzeczy. Muszę przyznać, że tym razem jestem bardzo zadowolona. Dlaczego?
Tym razem mogłam wybrać 3 rzeczy. Zdecydowałam się na burgundową bluzkę z wiązaniem z przodu, klasyczną czarną torebkę o niewielkim rozmiarze oraz „niewidzialny” biustonosz.
Bluzka ma rękawy 7/8, co wygląda dobrze przy moich dość długich rękach. Wiązanie z przodu nadaje jej charakteru. Wybrałam rozmiar M i uważam, że jest dobrze dopasowana.
Mała czarna torebka będzie dla mnie idealnym dodatkiem na większe wyjścia. Jest bardzo prosta, klasyczna, czyli taka jak lubię. Torebka jest dość pojemna, jednak nie pomieści długiego portfela.
Ostatnią rzeczą jest „niewidoczny” biustonosz, który wzięłam również z myślą o noszeniu do bardziej wyciętych bluzek czy sukienek. Kiedyś miałam bardzo podobną rzecz i genialnie się sprawdziła do sukienki z odkrytymi plecami, którą założyłam na swoją osiemnastkę. To czego mogłabym się przyczepić to foliowa obwódka, która odstaje dookoła miseczek. Warto również wspomnieć, że ten biustonosz nie podniesie biustu, jedynie zasłoni to co chcemy przykryć :) .
Bluzka KLIK
Torebka KLIK
„Niewidoczny” biustonosz KLIK
Na ustach SENSIQUE Satin Touch (Red Black Chili 228)
Jako, że ze sklepem SheIn współpracuje już prawie dwa lata rozważam stworzenie małego podsumowania w którym ujęłabym z jakich rzeczy byłam najbardziej zadowolona, z czego nie do końca. Chciałabym również napisać Wam co nieco o jakości niektórych ubrań, rozmiarów, a także co szczególnie warto zamawiać, a czego bym się wystrzegała. Jesteście zainteresowane?