Dzisiaj zapraszam Was na trochę inny post, w którym chciałabym przedstawić kilka wakacyjnych celów. Wakacje trwają w najlepsze mimo niezbyt dobrej pogody. W Wałczu dopiero dzisiaj zrobiło się naprawdę ciepło. Mam nadzieję, że ta lista pomoże mi trzymać się wytycznych i zrealizuję wszystko co zaplanowałam ;)
Pojechać nad morze
Ten cel jest dla mnie priorytetowy i bardzo zależy mi, żeby go zrealizować. Rok temu pojechałam nad morze i miło wspominam ten czas.
Spełnić marzenie
Zrealizować voucher na skok ze spadochronem, który otrzymałam od najbliższych na urodziny. Jeśli pogoda będzie mi sprzyjać to za 1,5 tygodnia spełnię kolejne z moich marzeń. Trzymajcie kciuki, żebym wylądowała cała i zdrowa ;)
Zacząć regularnie biegać.
Ostatnio trochę zaniedbałam bieganie na rzecz jazdy na rowerze. Powodem tego jest ogólnopolska akcja kręć kilometry, w której można wygrać ciekawe nagrody. Mieszkańcy Wałcza bardzo zaangażowali się w tę akcję. Czerpię niesamowitą motywację oglądając ich wyniki. Sama pragnę dołożyć cegiełkę dla tej akcji i dla mojego pięknego miasta.
Dokończyć pisanie pracy magisterskiej.
Niestety tutaj nie idzie mi tak łatwo. Ciężko pisać na temat, który został narzucony przez promotora. Jednak nie ma już odwrotu i postaram się jak tylko mogę, żeby to zakończyć.
Pomagać.
Coraz częściej spotykam się z osobami, które stały się obojętne. Nie rusza ich widok potrzebujących ludzi czy zwierząt. Ostatnio mama przyniosła do domu kotka, który mógłby nie poradzić sobie na wolności – miał mniej niż 2 miesiące. Był u nas 3 dni i trafił do nowego domku. W mieszkaniu mam już jedną kotkę, która była średnio zadowolona z nowego towarzystwa. Przez te kilka dni była naprawdę ciężko, ale świadomość, że kotka trafiła do dobrego domu – bezcenna.
Znaleźć pracę.
Taką, która sprawi mi przyjemność i nie będę czuła się jakbym robiła coś za karę ;)
Regularna pielęgnacja.
Ostatnio trochę ją zaniedbałam. Straciłam motywację i chęci do regularnej pielęgnacji. Zaprzestałam nakładania olejków na włosy, nie używam masek do twarzy oraz innych kosmetyków. Czas to zmienić i wziąć się w garść.
Park linowy.
Zawsze chciałam na niego iść. Jednak nigdy nie miałam okazji, może w te wakacje uda mi się wybrać na park linowy.
Być szczęśliwą.
Tak po prostu. Robić rzeczy, które sprawiają mi radość. Spędzać więcej czasu z rodziną i z przyjaciółmi. Bawić się częściej z kotką. Biegać. Podziwiać widoki. Korzystać z życia. Nie bać się nowych rzeczy. Podejmować ryzyko.
Ostatnio mam dużo czasu, ale nie umiem go dobrze wykorzystać. Czuję się bez sił i ochoty na cokolwiek. Jednak jestem osobą zawziętą i upartą, jeśli coś sobie postanowię to zrobię wszystko, aby to zrealizować. Punkty, które opisałam będę wdrażać w życie. Za jakiś czas pochwalę się co udało mi się zrealizować i z jakim skutkiem ;)
Też macie taką wakacyjną listę? Czy może wolicie spontanicznie wykorzystywać czas?