Płatki w czekoladzie to jedna z moich ulubionych przekąsek z czasów dzieciństwa. Przepis zaczerpnęłam z „Książki kucharskiej Kubusia Puchatka”, którą podarowała mi kiedyś bibliotekarka. Książka nie była wtedy w zbyt dobrym stanie, a strony zaczęły się rozczepiać. Rodzice zbindowali mi kartki, a ja mogłam się bawić w małą kucharkę. Zawsze ciągnęło mnie do słodkiego :P
Dziś przychodzę do Was z tym przepisem w którym zmodyfikowałam trochę proporcję i przełożyłam gramy na łyżki, żeby wykonanie było jeszcze szybsze :)
Składniki (na 2 duże porcje – 2 pełne miseczki bulionówki):
- 10 g kakao ciemnego do ciast i deserów (dwie płaskie łyżki),
- 30 g cukru, może być trzcinowy (3 płaskie łyżki),
- 30 g miodu, dowolny rodzaj (2 płaskie łyżki),
- 30 g masła (2 łyżki) lub 2 spore łyżki margaryny -> ja użyłam masła, o 83% zawartości tłuszczu,
- 70 g płatków kukurydzianych, np. Corn Flakes (niepełne dwie miseczki;) )
- Masło/margarynę rozpuścić w garunku, wstawiając je na najmniejszy palnik z minimalną mocą, tak by się nie przypaliło.
- Do rozpuszczonego masła/margaryny dodajemy cukier, kakao i miód (Dodaje je w dokładnie takiej kolejności, aby nie brudzić wielu łyżek).
- Wszystkie składniki dokładnie mieszamy do powstania ciemnej jednolitej masy.
- Wyłączamy palnik, do garnka z masą czekoladową dodajemy płatki kukurydziane
- Gotową przekąskę przekładamy do miseczek.
Smacznego!
Płatki smakują dobrze zarówno chwile po przygotowaniu, jak i kilka godzin później także nadają się jako słodka przekąska do pracy lub do szkoły :)
PS Po nałożeniu płatków radzę by garnek albo od razu umyć albo namoczyć – będzie zdecydowanie łatwiej go czyścić :)
PS2 Tak, wiem, nad zdjęciami muszę jeszcze trochę popracować. Moja kuchenka nie jest zbyt pokaźna dlatego czasem wolałam więcej uciąć niż Wam pokazywać, musicie mi wybaczyć :P Tak czy inaczej do eksperta kulinarnego mi baaaaaardzo daleko.
Co sądzicie o przepisie?
Nie jest to może superzdrowa przekąska, ale na pewno zdrowsza niż oferowane w sklepach batoniki :)