Dziś przychodzę do Was z haulem, czyli nowościami, które dotarły do mnie w styczniu. Chcę Wam zaprezentować zawartość najnowszego ShinyBoxa oraz moich małych zakupów w drogerii internetowej Kontigo.
ShinyBox styczeń 2018 & Kontigo Haul

Dziś przychodzę do Was z haulem, czyli nowościami, które dotarły do mnie w styczniu. Chcę Wam zaprezentować zawartość najnowszego ShinyBoxa oraz moich małych zakupów w drogerii internetowej Kontigo.
Dziś przedstawiam Wam zawartość mojego majowego pudełka Shinybox „Kobiecy Szyk”, które kurier dostarczył mi w ostatni czwartek. Co do pudełka miałam sporo wątpliwości, ba ciągle mam co do niego mieszane odczucia.
Dzisiaj przychodzę do Was z zawartością kwietniowego pudełka ShinyBox „Viosenna Metamorfoza”, większość z Was pewnie zna już zawartość, ja sama byłam ciekawa i napisałam do Marty, która odebrała pudełko bezpośrednio od kuriera już w sobotę, więc paczuszka nie była dla mnie aż takim zaskoczeniem ;) Przedstawiam Wam zawartość kosmetyków, z moimi komentarzami nie chcę powtarzać opisów, więc jeśli chcecie przeczytać opisy produktów, znajdziecie je na stronie Shiny [klik]. Dodam tylko, że wszystkie produkty są pełnowymiarowe.
Jak już pisałam jakiś czas temu, ostatnio skusiłam się i zamówiłam 3-miesięczny pakiet pudełek ShinyBox. Z pierwszego pudełka byłam bardzo zadowolona, teraz czas na drugie, walentynkowe, które również również jest na bardzo wysokim poziomie. Jak pewnie wiecie, jest kilka wariantów pudełek, ja Wam opiszę swoje plus napiszę co można znaleźć alternatywnie. W każdym pudełku znalazło się co najmniej 5 pełnowymiarowych produktów (w tym jeden gratis), niepełnowymiarowy krem lub substancja nawilżająca oraz 2 próbki masełek od Farmony. Dodatkowo w niektórych pudełkach znalazł się gratis dla osób, które subskrybują ShinyBox – otrzymały one 10-ml próbkę maski do włosów Senso BC.
Długo się zastanawiałam nad zakupem pierwszego kosmetycznego ShinyBox’u, obserwowałam je już kilka miesięcy, aż w końcu się skusiłam, co prawda nie lubię brać kosmetyków w ciemno, ale ostatnie pudełka bardzo zachęcają zawartością dlatego wykupiłam 3-miesięczny pakiet, jeśli mi się spodoba wykupie subskrypcję :) Co prawda już bardzo blisko do pojawienia się kolejnego pudełeczka dziś opiszę moje pierwsze, styczniowe.