Na wielu blogach kosmetycznych raz na jakiś czas pojawiają się posty zatytułowane „Denko”, gdzie bloggerki krótko opisują kosmetyki, które właśnie im się skończyły. W związku z tym, że staram się wykorzystać jak najwięcej zaczętych kosmetyków przed powrotem do Polski, postanowiłam zrobić taką serię i u nas :) Dziś pierwsze 7 skończonych kosmetyków.
Dzisiaj przedstawię Wam recenzję Szamponu Pantene Pro-V większa objętość ;)
Od dłuższego czasu stosowałam szampony bez silikonów, SLES i SLS. Po pewnym czasie zobaczyłam, że coś złego dzieje się z moimi włosami, okropnie zaczęły plątać mi się końcówki i brakowało im nawilżenia. Oglądając w Rossmannie sklepowe półki natknęłam się na promocje właśnie tego szamponu, a wiecie jak kobiety lubią promocje? Dlatego zakupiłam ten szampon wraz z odżywką.
Tym razem przedstawię Wam spray do włosów, który przypadkowo podbił moje serce. Idąc do sklepu nie wiedziałam z czym wyjdę, potrzebowałam czegoś, co nawilży moje włosy, jednocześnie ich nie obciążając. Dwufazowa odżywka z serii Pantene Pro-V Aqua Light ułatwiła mi codzienną pielęgnację przesuszonych włosów.