Ponad miesiąc temu zapowiadałam Wam testy pielęgnującego płynu micelarnego do cery normalnej i mieszanej w ramach kampanii zBLOGowani. Kosmetyki Nivea bardzo lubię dlatego z radością zabrałam się do testowania.
Płyny micelarne to mój must-have w codziennej pielęgnacji. Jakie są moje wrażenia po zastosowaniu płynu micelarnego od Nivea? Zapraszam do lektury.
Opis producenta
NIVEA® PIELĘGNUJĄCY PŁYN MICELARNY do cery normalnej i mieszanej. Formuła 3w1 do twarzy, oczu i ust z witaminą E:
- usuwa makijaż i skutecznie oczyszcza skórę,
- łagodnie usuwa makijaż oczu i pielęgnuje rzęsy,
- nawilża i pozwala skórze oddychać.
Po użyciu skóra jest oczyszczona, odświeżona i wygląda pięknie. Zawarte w płynie micelarnym cząsteczki zwane micelami działają jak magnes, usuwając makijaż i zanieczyszczenia. Dzięki temu płyn skutecznie i łagodnie oczyszcza skórę bez konieczności pocierania.
Sposób użycia: Nałóż na wacik i delikatnie oczyść skórę. Zmywając okolice oczu, zamknij powieki. Nie spłukuj.
Moja opinia
Płyn znajduje się w 200-mililitrowej przezroczystej buteleczce. Szata graficzna jest charakterystyczna dla produktów Nivea – prosta i estetyczna. Otwór jest optymalnej wielkości i pozwala na wydobycie odpowiedniej porcji płynu na wacik. Butelka jest zamykana na „zatrzask”, płyn po przewróceniu zamkniętej butelki nie wylewa się z niej, choć nie sprawdzałam go w podróży.
Pielęgnujący płyn micelarny dobrze radzi sobie z makijażem niewodoodpornym nawet bez pocierania, jednak u mnie wymagało to zużycia kilku „porcji” płynu na wacikach. Płyn nie podrażnia moich oczu, nie wysusza mojej skóry. Silnego działania nawilżającego nie zauważyłam, jednak nie powiem by cery nie pielęgnował – po prostu od nawilżania mam inne kosmetyki :)
Płyn bardzo dobrze spisywał się również do odświeżania twarzy. Czasem robię sobie dni całkowicie wolne od podkładu i wszelkich elementów makijażu, wtedy lubię dla odświeżenia przemyć twarz wacikiem z jego pomocą.
Podsumowując, jest to dobry kosmetyk, który sprawdza się w codziennej pielęgnacji.