Markę Bosphaera poznałam podczas targów Natural Beauty, które odbywają się regularnie we Wrocławiu. Dwufazowe serum rozświetlająco – rozjaśniające zaintrygowało mnie od początku swoją formułą, która mimo warstwy olejowej nie zostawiała po sobie tłustego filmu na skórze. Miałam możliwość przetestowania tego kosmetyku, a opakowanie właśnie sięgnęło denka, więc najwyższy czas, by podzielić się z Wami moją opinią.
Kosmetyk znajduje się w opakowaniu z ciemnego szkła z pipetą, co chroni jego zawartość przed działaniem promieniowania słonecznego. Dodatkowo szklana butelka cieszy oko na półce w łazience. Etykieta jest prosta i estetyczna, charakterystyczna dla produktów marki Bosphaera.
To, na co od razu zwróciłam uwagę, to piękny cytrusowy zapach kosmetyku. Jest on bardzo przyjemny, jednak nienachalny i znika chwilę po aplikacji.
Sama aplikacja jest prosta, kilka kropel serum nakładałam na skórę twarzy oraz szyi. Kosmetyk bez problemu rozprowadza się na skórze, pozostawiając po sobie delikatne rozświetlenie.
Serum dwufazowe Bosphaera to kosmetyk przeznaczony do cery zmęczonej, trądzikowej, z obecnością przebarwień oraz blizn potrądzikowych. Wśród składników produktu możemy wyróżnić:
- Hydrolat z oczaru wirginijskiego, kwasy hialuronowe, oleje: z róży rdzawej, z pestek malin, marchwi oraz jojoba — o właściwościach ujędrniających i uelastyczniających,
- Ekstrakty z kwiatów lotosu: błękitnego egipskiego i indyjskiego — redukujące wydzielanie sebum,
- Kompleks składający się z bazylii azjatyckiej, ostropestu oraz aktywnej frakcji algi Enteromorpha compressa — poprawiający funkcję barierową skóry podrażnionej na skutek działania zewnętrznych czynników mechanicznych,
- Ekstrakt z różowego grejpfruta — oczyszczający oraz przyspieszający odnowę skóry.
Skład (INCI): Hamamelis Virginiana Leaf Water, Ascorbic acid, Rubus Idaeus Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Propanediol, Rosa Moschata oil, Glycerin, Panthenol, Aqua, Niacinamide, Retinyl Acetate, Tocopherol, Levulinic acid, Sodium hyaluronate, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Benzoic acid, Citrus Paradisi Fruit Extract, Sorbic acid, Enteromorpha Compressa Extract, Daucus Carota Sativa Root Extract, Daucus Carota Sativa Seed Oil, Beta-Carotene, Ocimum Sanctum Leaf Extract, Silybum Marianum Fruit Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, Nymphaea Coerulea Flower Extract, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate, Limonene, Citral, Linalool.
Gdzie kupić? Na stronie producenta, w aptekach ZIKO, a także w innych drogeriach internetowych.
Jestem zadowolona z działania serum rozświetlająco-rozjaśniającego marki Bosphaera. Skóra po jego użyciu jest bardziej promienna, a zmiany trądzikowe szybciej się goją. Nie mogę ocenić go w kwestii przebarwień, ponieważ nie mam do nich skłonności. To, za co je szczególnie polubiłam, to fakt, że przy niewielkiej ilości kosmetyku miałam poczucie nawilżenia skóry bez efektu przetłuszczenia. Ze względu na to, że do aplikacji wystarczało kilka kropel, było ono również bardzo wydajne. Uważam, że jest to kosmetyk warty zainteresowania i czuję, że jeszcze do niego wrócę.