W szale zakupów dałam się skusić na – Błękitną glinkę wałdajską ze srebrem. Wcześniej nie używałam chyba żadnych glinek ze względu na to, że jestem trochę niecierpliwa, teraz jednak mam więcej motywacji, żeby zmienić coś w swoim wyglądzie ;)
OD PRODUCENTA:
Błękitna glinka Wałdajska wydobywana jest wyłącznie w ekologicznie czystych terenach Rosji.
Glinka Błękitna Wałdajska wykazuje właściwości lecznicze, dzięki zbilansowanej zawartości minerałów i substancji bioaktywnych.
Maseczki z glinki błękitnej spłycają zmarszczki, likwidują przebarwienia, oczyszczają skórę. Intensywne działanie stymulujące glinki pozwala na uzyskanie szybkiego i wyraźnego efektu odmładzającego.
Glinka błękitna wspomaga również procesy regeneracyjne skóry.
Regularne stosowanie zwiększa efektywność zabiegów i daje trwałe, dające się zauważyć rezultaty!
KONSYSTENCJA:
Glinka ma postać bardzo drobnego zmielonego proszku. Mieszamy ją z wodą 1:1. Niewielka ilość ok.2 łyżek starcza mi na całą twarz, jest bardzo wydajna. Mieszamy do momentu uzyskania kremowej konsystencji, gotową nakładamy na twarz.
SKŁAD:
100% wysoce oczyszczona glinka naturalna z zawartością jonów srebra.
SPOSÓB UŻYCIA:
Maseczka:zmieszać glinkę z wodą w proporcji 1:1 do uzyskania gładkiej pasty. Nałożyć grubą warstwę na twarz, pozostawić na 5-15 minut. Po zmyciu maseczki zaleca się zastosować łagodny krem odżywczy.
Okłady:zmieszać glinkę z wodą w proporcji 1:1 do uzyskania gładkiej pasty. Nałożyć grubą warstwę na obszary problemowe, owinąć folią, pozostawić na około 20 minut, zmyć ciepłą wodą.
Uwaga! Nie używać metalowych naczyń!
STOSOWAĆ:
2-3 razy w tygodniu – najlepsze efekty uzyskamy wówczas, gdy będziemy stosować ją regularnie.
CENA:
8,00 zł za 100g
DOSTĘPNOŚĆ:
Glinkę możemy zamówić na różnych stronach internetowych swoją zamówiłam na http://triny.pl/
MOJA OPINIA:
Byłam zachwycona wyglądem mojej buzi po tej glince ;)Skóra była promienna, oczyszczona, gładka i odżywiona. Koloryt skóry jest bardziej jednolity, a zaczerwienienia rozjaśnione. Głównym zadaniem tej glinki jest oczyszczenie twarzy i w tym sprawdziła się wręcz idealnie, zauważyłam nawet, że zaskórniki są mniej widoczne. Po zmyciu glinki możemy zauważyć, że skóra jest rozjaśniona. Jest to produkt, który zamierzam stosować systematycznie, a gdy się skończy zamierzam zakupić nowe opakowanie ;) Najgorsze w glinkach to chyba ich zmywanie, a przynajmniej dla mnie, ale coś za coś ;)