Niedziela, to dla wielu osób chwile wytchnienia, czas na odpoczynek. Dlaczego więc nie poświęcić go na przyjemności? Ostatnio na nowo odkryłam przyjemność, jaką za sobą niesie czytanie. Czuję, że w ten sposób dobrze wykorzystuję swój czas, rozwijam się.
Tym krótkim wstępem zapraszam Was do lektury recenzji, tym razem przedstawiam Wam książkę „Piękno bez konserwantów” Aleksandry Zaprutko-Janickiej oraz płyn micelarny Sayen. Co łączy książkę i kosmetyk? Książka przedstawia jak w przeszłości Polki dbały o swoją urodę, zaś płyn micelarny jest produktem polskim.